IV liga: MKS Kalwarianka – MKS Limanovia
Faworyt (choć mocno osłabiony) tym razem zawiódł. Goście nie tylko wiedzieli jak zapobiec stracie bramki, ale gdy tylko była okazja, jak zaatakować. Dzięki temu zawodnicy MKS Limanovia wrócili do domów w dobrych nastrojach i z bezcennymi trzema punktami.