Tag: MKS Kalwarianka

22 listopada 2024 0

IV liga: MKS Kalwarianka – Poprad Muszyna

przez Redakcja

Jak się okazało, było to ostatchine tchnenie piłkarskiej jesieni dla obu drużyn. Chyba dobrze, bo jedni i drudzy wyglądali na mocno zmęczonych sezonem, który dla amatorów przyniósł profesjonalne obciązenia. Niemniej jednak, po dobrym meczu w słonecznej acz mroźnej aurze, obie ekipy sprawdiedliwie podzieliły sie punktami.

5 listopada 2024 0

IV liga: Cracovia II – MKS Kalwarianka

przez Redakcja

W świetle jupiterów i przy minusowej temperaturze obie drużyny stworzyły całkiem żwawe widowisko. Pierwsza część należała do gości, ale to gospodarze wykorzystali brak koncentracji tuz po przerwie i dwukrotnie umieszczali piłkę w bramce. Mróz i nierówno oświetlone boisko – łatwo nie było.

31 października 2024 0

IV liga: MKS Kalwarianka – Pcimianka Pcim

przez Redakcja

W meczach takich jak ten, zdjęcia robią się same. Dobra pogoda, niezłe światło i dynamiczna, zacięta gra. Oba zespoły lubią i potrafią grać w piłkę, ale niestety tylko jeden z zespołów mógł cieszyć się po końcowym gwizdku. Piłkarska jesień w pełnej krasie.

18 września 2024 0

IV liga: MKS Kalwarianka – Bruk-Bet Nieciecza II

przez Redakcja

Pomimo olbrzymich opadów w całej Polsce, udało się rozegrać to czwartoligowe spotkanie na sztucznej nawierzchni w Wadowicach. Gospodarze odnieśli zwycięstwo 6:4, ale w 70. minucie było 6:0! Gospodarze dokonali kilku zmian i wprowadzając do gry juniorów, o mało nie stracili trzech oczek.

5 września 2024 0

PP: MKS Kalwarianka – Beskid Andrychów

przez Redakcja

W ciągu niespełna czterech dni te dwa zespoły spotkały się ze sobą dwa razy. Rewanż Kalwariance udał się połowicznie, bo awans do finału wadowickiego Pucharu Polski wywalczyli goście. W regulaminowym czasie mecz zakończył się remisem. Rozstrzygnięcie zapadło dopiero po rzutach karnych.

4 września 2024 0

IV liga: Beskid Andrychów – MKS Kalwarianka

przez Redakcja

Pojedynki Beskidu z Kalwarianką zawsze dostarczają sporo bramek i emocji. Tak było i tym razem, bo mecz trzymał w napięciu do końca, mimo iż goście grali w 10. Tym razem ten derbowy pojedynek wygrali podopieczni Tomasza Moskały, dopisując do swojego konta cenne trzy derbowe punkty.